Jak obiecałam, dziś przedstawię wam pomysły i triki na opanowanie grafiku sprzątania i prac domowych. Mam jeden pokój, w którym mogę robić co mi się podoba. Próbowałam już kiedyś układać grafik, ale nie wychodziło mi realizowanie go. W efekcie, kiedy robiło się brudno, robiłam ogromne porządki. A przecież o wiele lepiej codziennie sprzątać po kawałku i nie robić nawału brudu, trudnego do posprzątania. Poniżej umieszczam kilka sposobów, których użyję do sporządzenia idealnego planu porządków.
1. Zastanów się kiedy jesteś najmniej zmęczony...
Kiedy ma się najwięcej sił, najlepiej zabrać się za najtrudniejsze rzeczy. Ja tryskam energią w poniedziałki i środy. Najbardziej jestem zmęczona jestem we wtorki i czwartki. W piątki w ogóle nie mam mnie w domu. W sobotę i niedzielę nie jestem zmęczona.
Wnioski:
Poniedziałek: najcięższe prace
Wtorek: najlżejsze prace
Środa: najcięższe prace
Czwartek: najlżejsze prace
Piątki: -
Sobota: najcięższe prace
Niedziela: najcięższe prace (tak, sprzątam w niedzielę)
2. Zastanów się, kiedy masz najwięcej czasu.
Najwięcej czasu mam we wtorki. W poniedziałki, środy i czwartki mam dużo nauki. W weekendy nie uczę się najczęściej wcale.
Wnioski:
Poniedziałek: najmniej czasochłonne prace
Wtorek: najbardziej czasochłonne prace
Środa: Średnio czasochłonne prace
Czwartek: SUPER krótkie prace
Piątek: -
Sobota: czasochłonne prace
Niedziela: SUPER czasochłonne prace
Końcowe wnioski:
Poniedziałek: szybkie, męczące prace
Wtorek: długie, niemęczące prace
Środa: średnie prace
Czwartek: bardzo krótkie, lekkie prace
Piątek: -
Sobota: długie i męczące prace
Niedziela: długie i męczące prace
3. Wymień WSZYSTKIE zajęcia, które robisz i zadaj sobie pytania:
-co jaki czas je robisz???
-czy lubisz je robić??? Jeśli się coś lubi, robi się to chętniej, czas dużo szybciej płynie...
-czy są męczące???
-czy są czasochłonne???
-kiedy je musisz robić??? Dywanu nie będziesz przecież trzepać w niedzielę :)
Potem podziel je na kategorie według tych pytań. Oczywiście możesz też dodać woje własne :)
Przykładowo (i tu moja lista) :
Kilka razy w tygodniu:
- zamiatanie- krótkie, łatwe, lubię, w razie potrzeby
2x w tygodniu
wycieranie biurka- szybkie, łatwe, nie lubię,układanie rzeczy w szafie- staram się robić to na bieżąco, ale nie wychodzi mi za bardzo . Osobiście lubię mieć wszystko poukładane idealnie wg. koloru ubrań, rodzaju itp.ogarnianie szafki z książkami do szkoły- średnie, lubię
Raz w tygodniu:
wycieranie półki z książkami-trudne (trzeba te wszystkie książki przełożyć), czasochłonne, lubięsprzątanie królikowi-trudne, czasochłonne nie lubięmycie podłogi- łatwe, czasochłonne, lubię, kiedy mogę być po myciu w innym pokoju- wycieranie parapetów- szybkie, łatwe, nie lubię
wycieranie kurzy z wysokich miejsc- szybkie, łatwe, lubięwycieranie kurzy z pod łóżka- pracochłonne, trudne, nie lubię, kiedy myję podłogę
Raz na dwa tygodnie
- dokładne wycieranie żaluzji- trudne, czasochłonne, nie lubię
- mycie okien- lubię, łatwe, czasochłonne
4. Według tych informacji, ułóż WŁASNY grafik sprzątania, uwzględniając, swoje lżejsze i cięższe dni.
Poniedziałek:
- szafka z książkami do szkoły
Wtorek:
- wycieranie biurka
- sprzątanie królikowi
Środa:
- układanie rzeczy w szafie
- mycie parapetów
Czwartek
- szafka z rzeczami do szkoły
Piątek
-------
Sobota
- wycieranie biurka
- wycieranie półki z książkami
- wycieranie kurzy z wysokich miejsc
Niedziela
- układanie rzeczy w szafie
- wycieranie kurzy spod łóżka
- mycie podłogi
Spróbuj zrobić podobny grafik, uwzględniając swoje potrzeby. Jest to ważne, by nie zagubić się i mieć wszystko poukładane :)
Dzięki Tobie może wreszcie będę miał porządek :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Rafał
http://www.ro-partners.pl/link/016e4e80c394eec9
Dzięki za komentarz :) Tylko proszę na przyszłość nie spamować nazwami blogów...
OdpowiedzUsuńWow, jestem pod wrażeniem, chciałabym mieć w gimnazjum tak ogarnięte poczucie organizacji i sprzątania u siebie. Bardzo mądry podział półki z książkami na poszczególne dni!
OdpowiedzUsuńDzięki, bardzo mnie zmotywowałeś do dalszego blogowania. :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńFaktycznie jeśli ktoś nie ma motywacji do sprzątania to taki grafik może mu się nieźle przydać. Ja akurat takich problemów nie mam i zaczynam sprzątać kiedy widzę, że mieszkanie już tego potrzebuje. nie jestem przesadną pedantką, ale zdecydowanie wolę spędzać czas w domu które jest po prostu czyste.
OdpowiedzUsuńJa mam taki plan przy sprzątaniu, że zawsze na sam koniec jak już całość jest czysta to używam neutralizatora zapachów https://neutralizatoryzapachu.pl/ aby w całym mieszkaniu pachniało naturalnie. Nie jestem zwolennikiem czucia zapachów chemii gospodarczej.
OdpowiedzUsuńTo fajnie, że chcesz, aby Twoje mieszkanie było czyste - mając czyste mieszkanie możemy poczuć się w nim przyjemniej! Utrzymywanie porządku w mieszkaniu nie jest takie trudne - konieczna jest jednak regularność (systematyczne porządki są nieuniknione, jeśli chcemy cieszyć się czystością przez cały czas).
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie sprzątam wg planu bo generalnie jestem chaotyczną osobą, ale grunt że efekt jest zadowalający :D
OdpowiedzUsuńSprzątanie w niedzielę? bez przesady... myślę, że Ci po prostu produktów dobrych brakuje, zajrzyj sobie do sklepu https://www.leifheitsklep.pl/ i zrób zakupy, mopy są super, detergenty, myjka też do szyb najlepsza z tych co są na rynku. Będzie sprzątanie szło szybciej i w niedziele będzie czas na odpoczynek.
OdpowiedzUsuńCałość sprzątania na pewno jest poważnym planem do którego ja zazwyczaj muszę się przygotować. Jednak odkąd z firmy zdrovi pojawił się u mnie oczyszczacz powietrza to zauważyłem jakby było mniej kurzu. Oczywiście ma to ogromny wpływ na moje zdrowie, i z tego się najbardziej cieszę.
OdpowiedzUsuńDla mnie sprzątanie to teraz przyjemność odkąd mam robota, który sam sprząta podłogę. Długo zastanawiałam się, jaki rodzaj takiego odkurzacza wybrać i powiem Wam szczerze, ze wybór padł na jeden z modeli, który znalazłam w rankignu na stronie https://odkurzajacy.pl
OdpowiedzUsuń